Archiwum Stabat Mater

Antonio Vivaldi / Giovanni Battista Pergolesi

STABAT MATER
misterium sceniczne

Misterium sceniczne STABAT MATER to oryginalne połączenie muzyki Antonio Vivaldiego i Giovanniego Battisty Pergolesiego z elementami gry aktorskiej, kompozycji ruchu scenicznego, oryginalnego kostiumu oraz scenografii. Widowisko zachwyca ekspresyjną i piękną w swej prostocie muzyką sakralną, przepełnioną liryką i emocjonalnością, charakterystycznymi dla neapolitańskiej szkoły operowej XVIII wieku.

Reżyseria – Wacław Jankowski
Kierownictwo muzyczne – Piotr Sułkowski
Kompozycja ruchu scenicznego – Jadwiga Leśniak-Jankowska
Kostiumy – Joanna Jaśko-Sroka

Kontratenor – Jewgienij Jacenko/Michał Wajda-Chłopicki
Sopran – Katarzyna Jagiełło/Anna Stolarczyk/Jolanta Kowalska
Testes Passionis – Martyna Malcharek, Oksana Pryjmak

ORKIESTRA KRAKOWSKIEJ OPERY KAMERALNEJ
Skrzypce I – Krzysztof Leksycki
Skrzypce II – Małgorzata Sopel
Altówka – Bogusława Jagielnicka – Hawryszków
Wiolonczela – Michał Świstak
Kontrabas – Bartosz Chajdecki
Klawesyn – Łukasz Mateja

Premiera, 5 marca 2005r., Kościół OO. Bernardynów, Kraków

19 marca 2005r., Krakowska Opera Teatralna

20 czerwca 2005r., Kościół OO. Bernardynów, Kraków

12 marca 2016r., Kościół Księży Misjonarzy na Stradomiu, Kraków

* * * * * * *

RECENZJE

Bez względu na to, co się jeszcze zdarzy w najbliższych miesiącach, już dziś wystawienie przez Krakowską Operę Kameralną misterium scenicznego „Stabat Mater” Antonia Vivaldiego i Giovanniego Battisty Pergolesiego w starym kościółku św. Marii Magdaleny można uznać za kulturalne wydarzenie roku w Rabce -Zdroju. Brakuje nam wydarzeń z rejestrów tzn. kultury wysokiej mogących cieszyć ucho
i wzrok nie tylko specjalistów ale również szerokiego grona odbiorców. I oto doczekaliśmy się.
Stabat Mater Dolorosa (Stała Matka Boleściwa) to zbiór dwudziestu tercyn (trzywierszowych strof) powstałych w XIII wieku i opiewających ból Maryi u Krzyża. Sekwencja ta śpiewana początkowo przez chóry gregoriańskie stała się rychło bardzo popularna. Włączona została w 1727 r. do liturgii paschalnej, można ją także wykonywać w dniach Matki Boskiej Bolesnej 15 września. Muzykę do „Stabat Mater” napisało ponad stu kompozytorów, w tym najwybitniejsi Palestrina, Boccherini, Scarletti, Verdi, Dvorak, a z Polaków Elsner, Szymanowski i Penderecki. W Rabce wysłuchaliśmy i obejrzeliśmy połączone
w jeden spektakl Stabat Mater Vivaldiego i Pergolesiego, najwybitniejszych kompozytorów włoskiego baroku. Misterium przygotowała Krakowska Opera Kameralna trzy i pół roku temu i spektakl ten przez cały czas cieszy się popularnością, nie schodząc z teatralnego afisza. Rabczańska publiczność jakby wyczuła, że będzie uczestniczyć w wydarzeniu niecodziennym i szczelnie wypełniła wnętrze kościoła.
A po spektaklu długo i serdecznie oklaskiwała wykonawców.
Realizatorom udało się bowiem osiągnąć wyjątkową czystość i harmonię śpiewu, gry orkiestry, scenicznego ruchu śpiewaków i aktorek, kostiumów oraz oświetlenia wnętrza kościoła.
Dzięki temu powstała atmosfera pewnej wzniosłości i szlachetności, jakby spektakl rozgrywał
się w którejś z barokowych świątyń Rzymu lub Krakowa.
Wielkie brawa należą się obdarzonemu niezwykłym głosem i wyjątkową kulturą muzyczną kontratenorowi Michałowi Czerniawskiemu, który swym śpiewem wypełniał trzy czwarte spektaklu. Dorównywała mu jakością śpiewu rabczanka Anna Stolarczyk (sopran). Ich duety z towarzyszeniem orkiestry dyrygowanej przez Emiliana Madeya stanowiły wyjątkową jedność. Muzyka barokowa, podobnie jak późniejszy jazz, stwarzają wiele pokus do solowych popisów i innowacji, ale w tym spektaklu ich nie było. Oba głosy śpiewaków i gra instrumentów stanowiły organiczną całość przesyconą pokorą wobec tematu.

Oficjalna Strona Internetowa Miasta: Rabka – Zdrój
sierpień 2008

*  *  *  *  *  *  *  *

Ludźmierz: misterium „Stabat Mater” przed Gaździną Podhala

Misterium sceniczne zatytułowane „Stabat Mater” wystawili 6 listopada wieczorem w Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej aktorzy Krakowskiej Opery Kameralnej. Przedstawienie w oparciu o bogatą scenografię i muzykę Vivaldiego jest hołdem krakowskich artystów dla Jana Pawła II. Przed misterium górale wspólnie z artystami modlili się w intencji beatyfikacji Papieża Polaka.
Wszystkich artystów i widzów przywitał kustosz ludźmierskiego sanktuarium ks. Tadeusz Juchas. „Słowa (….Stała Matka bolejąca, koło krzyża łzy lejąca, gdy na krzyżu wisiał Syn….), które za chwile usłyszmy, są drogowskazem dla każdego z nas” – mówił ks. Juchas. Dyrektor naczelny i artystyczny Krakowskiej Opery Kameralnej Wacław Jankowski podziękował gospodarzowi Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej za zaproszenie na Skalne Podhale. „Nasze misterium będzie brzmiało w tym miejscu szczególnie, bo tu właśnie Matka Boska namaściła Karola Wojtyłę na swojego hetmana” – podkreślił Wacław Jankowski.

W przedstawieniu „Stabat Mater” krakowscy muzycy w oryginalny sposób połączyli muzykę m.in. Vivaldiego z elementami gry aktorskiej, kompozycją ruchu scenicznego i bogatymi efektami świetlnymi. (…). W misterium widać ponadto nawiązanie do malarstwa gotyckiego, barokowego oraz także do elementów współczesnej sztuki malarskiej.
Dyrektor naczelny i artystyczny Krakowskiej Opery Kameralnej Wacław Jankowski przyznaje, że scenarzystów zafascynował nastrój, który wynika z kompozycji mistrzów baroku i stąd zrodziła się cała oprawa przedstawienia. Według niego misterium nie ma nawiązywać do konkretnego czasu, ale ma jedynie opowiadać historię, która się zdarzyła i „która dzieje się co roku w każdym z nas”.
„Stabat Mater” Vivaldiego, na którym oparte jest krakowskie przedstawienie, zostało odkryte w turyńskiej Bibliotece Narodowej dopiero w latach 30. zeszłego wieku. Wykonane po raz pierwszy w Sienie w 1939 roku, od razu zyskało sobie rzeszę wiernych wielbicieli, którzy docenili cudowną doskonałość tej muzyki, jak pisał Alfred Casella, odkrywca dzieła Vivaldiego.
Premiera Stabat Mater odbyła się w krakowskim kościele oo. Bernardynów w kwietniu 2005 r., kilka dni po śmierci Jana Pawła II. Jak mówią artyści przygotowujący misterium, jest ono swoistym hołdem ich dla Papieża Polaka. Zaś 4 listopada krakowscy artyści wystawili misterium „Stabat Mater” w kościele w Niepołomicach pod Krakowem. Kolejny spektakl zaplanowano wkrótce w Łodzi.

Strona internetowa jg/Ludźmierz

7 listopada 2005

Wielka sztuka i… modlitwa

„Stabat Mater”

Jesteśmy zaszczyceni i wzruszeni, że w niepołomickim kościele i kaplicy św. Karola Boromeusza tak bliskich Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, który jako metropolita krakowski pielgrzymował tu
do swojego patrona, możemy dziś zaprezentować misterium sceniczne „Stabat Mater”.
Tak zapowiedział to sobotnie artystyczne wydarzenie dyrektor naczelny i artystyczny Krakowskiej Opery Kameralnej oraz reżyser muzycznego misterium scenicznego Wacław Jankowski.
To widowisko graliśmy także 2 kwietnia tego roku. Kiedy nadeszła tragiczna wiadomość o ostatnich chwilach ziemskiego życia papieża Polaka, nie odwołaliśmy spektaklu uznając, że muzyczna modlitwa Matki Boleściwej będzie także wyrazem naszej duchowej więzi z ukochanym rodakiem – dodał.
Tym artystycznym wydarzeniem Krakowska Opera Kameralna zainaugurowała w miasteczku cykl „Operowych spotkań zamkowych” dzięki zawartemu niedawno porozumieniu o współpracy z gminą Niepołomice.
Ekspresyjna i piękna w swej prostocie muzyka religijna Antoniego Vivaldiego i Giovanniego Battisty Pergolesiego w połączeniu z kompozycją ruchu scenicznego, elementami gry aktorskiej, kostiumami i scenografią tworzą niezwykły, pełen liryzmu i emocjonalności świat neapolitańskiej szkoły operowej XVIII w. „Stabat Mater” Krakowskiej Opery Kameralnej urzeka nie tylko perfekcyjnością muzyczną, ale także niezwykle liryczną, pełną wysublimowanych scen grą aktorską czwórki artystów. Znakomity efekt dało wprowadzenie postaci dwu milczących kobiet, towarzyszących obdarzonej znakomitymi głosami parze solistów: Annie Stolarczyk – sopran i Michałowi Wajdzie-Chłopickiemu – kontratenor.
Widownia w niepołomickiej świątyni nie miała wątpliwości, że uczestniczyła w wielkim artystycznym wydarzeniu. Artystów i muzyków Krakowskiej Opery Kameralnej pod dyrekcją Tomasza Chmiela nagrodzono owacją na stojąco.
Za uczestniczenie w wielkiej sztuce i pięknej modlitwie podziękował twórcom i wykonawcom misterium proboszcz parafii ks. Stanisław Mika. Wierni zakończyli ten wieczór modlitwą w intencji wyniesienia na ołtarze Jana Pawła II.
„Stabat Mater” Krakowskiej Opery Kameralnej: Anna Stolarczyk- sopran, Michał Wajda-Chłopicki – kontratenor, Martyna Malcharek, Oksana Pryjmak – testes passionis, orkiestra Krakowskiej Opery Kameralnej, kierownictwo muzyczne, dyrygent – Tomasz Chmiel, reżyseria – Wacław Jankowski, scenografia i kostiumy – Joanna Jaśko-Sroka, choreografia i ruch sceniczny- Jadwiga Leśniak-Jankowska.

Wanda Ryszkiewicz
Dziennik Polski,
7 listopada 2005r.

*  *  *  *  *  *  *  *

STABAT MATER W KRAKOWSKIEJ OPERZE KAMERALNEJ

Stabat Mater to jedna ze średniowiecznych sekwencji modlitewnych, pochodząca z XIII wieku, przypisywana franciszkanom Jacopowi da Todi lub św. Benedyktowi. Melodia wywodzi się z chorału gregoriańskiego i stanowi kanwę kilku arcydzieł muzycznych.
Do nich należą Stabat Mater Antonia Vivaldiego i Giovanniego Battisty Pergolesiego. Oba dzieła datowane są na pierwszą połowę XVIII wieku (od 1727 roku decyzją władz kościelnych sekwencja została oficjalnie włączona w liturgię).
Oba utwory postanowiła włączyć do swego repertuaru Krakowska Opera Kameralna dając ich premierę w pięknym wnętrzu kościoła oo. Bernardynów. Dzieła te przeznaczone są dla wyjątkowo skromnego aparatu wykonawczego: bardzo kameralnego zespołu muzycznego (sześcioosobowa grupa smyczkowa) i dwojga solistów- śpiewaków (alt u Vivaldiego, sopran i alt u Pergolesiego). Tak więc utwory te składają się tylko z arii i duetów (Pergolesi). W całym cyklu muzyka z tekstem łączą się wprost idealnie. Przy czym nigdy nie niknie ów modlitewny, pełen zadumy i kontemplacji, charakter dzieł. Realizatorzy inscenizacji sięgnęli po bardzo młodych wykonawców. I nie zawiedli się. Oboje śpiewacy: Katarzyna Jagiełło (sopran) i Jewgienij Jacenko (kontratenor) wywiązali się ze swych zadań znakomicie, choć to jeszcze bardzo młodzi, mało obyci ze sceną i estradą artyści. Dysponują za to głosami już wyrównanymi, dobrze ustawionymi i ładnymi w barwie. Ich niewątpliwym atutem jest owa radość śpiewania, pokrywająca tremę, uwrażliwiająca interpretację. I przynosząca słuchaczowi możliwość uczestniczenia w autentycznym muzykowaniu.
Reżyser (Wacław Jankowski) w swej koncepcji inscenizacyjnej wyraźnie nawiązał do średniowiecznych misteriów paschalnych, wprowadził dwie nieme postaci kobiece towarzyszące głównym wykonawcom przez cały czas ich produkcji wokalnych.
Subtelne kostiumy (Joanna Jaśko-Sroka) i znakomita kompozycja ruchu scenicznego (Jadwiga Leśniak – Jankowska) oraz doskonała gra świateł w pięknym kościelnym wnętrzu uzupełniały odbiór całości spektaklu. A smyczkowy zespół kameralny (dyr. Piotr Sułkowski) tworzył urokliwy wręcz klimat subtelnie przekazując niuanse pięknej muzyki. Omawiana premiera miała miejsce 5 marca 2005 roku.

Jacek Chodorowski

Już po napisaniu tej recenzji przyszła wstrząsająca wiadomość o tragicznej śmierci Jewgienija Jacenki (26.05.2005 r.). Świetnie zapowiadający się artysta miał zaledwie 20 lat. Był studentem AM (w klasie prof. W. J. Śmietany). Jego ogromny talent i wielki zapał do nauki i śpiewu znakomicie rokowały na przyszłość. To wielka strata wokalistyki, przede wszystkim polskiej i ukraińskiej. (J. Ch)

„TRUBADUR”- Pismo Ogólnopolskiego Klubu Miłośników Opery,
Numer 2 (35), kwiecień- czerwiec 2005

*  *  *  *  *  *  *  *

…Zapełnioną po brzegi “Floriankę” opuściłam przed końcem muzycznego wieczoru, by w Bazylice oo. Bernardynów posłuchać i obejrzeć misterium sceniczne “Stabat Mater” przygotowane przez Krakowską Operę Kameralną.
Zainteresowania artystyczne Jadwigi Leśniak-Jankowskiej i Wacława Jankowskiego, czyli twórców Teatru Scena EL-JOT, od dawna kierowały się w stronę “umuzycznionego” teatru, a może raczej “uteatralnionej” muzyki, dość wspomnieć “Pastorele staropolskie”, “Cantigas de Santa Maria” itp. Nic więc dziwnego, że współpraca nawiązana z krakowskim dyrygentem Piotrem Sułkowskim zaowocowała powstaniem przy ul . Miodowej Krakowskiej Opery Kameralnej. W ubiegłym roku oglądaliśmy interesującą inscenizację “Don Pasquale” Donizettiego, teraz przyszedł czas na “Stabat Mater” Vivaldiego i Pergolesiego.
Dzieła mistrzów baroku w barokowym wnętrzu świątyni zabrzmiały prawdziwie pięknie głównie za sprawą dwojga śpiewaków: Katarzyny Jagiełło – sopran i kontratenora Jewgenija Jacenki (studenta III roku krakowskiej AM w klasie prof. W. Śmietany). Podziw budził zarówno sam gatunek ich idealnie prowadzonych głosów o pięknej barwie, jak i wrażliwość i świadomość muzyczna obojga młodych artystów. Dobrze współpracowała z nimi niewielka , sześcioosobowa orkiestra. Piotr Sułkowski trafnie zbudował napięcia dramatyczne obu utworów, muzyka pod jego batutą była żywa, pełna emocji i modlitewnego zadumania zarazem. Nawiązanie przez reżysera Wacława Jankowskiego do średniowiecznych misteriów, delikatna kompozycja ruchu autorstwa Jadwigi Leśniak-Jankowskiej oraz kostiumy Joanny Jaśko-Sroki podkreślały walor i nastrój muzyki. Czy w teatralnym wnętrzu “Stabat Mater” będzie miało tę samą siłę wyrazu? Słuchacze i widzowie sami sprawdzą.

Anna Woźniakowska
Dziennik Polski nr 55 (18 457)
poniedziałek 7 marca 2005 r.

*  *  *  *  *  *  *  *

„Cudowna doskonałość muzyki”
Po Don Pasquale Donizettiego Krakowska Opera Kameralna zaprasza na drugą premierę. Tym razem będzie to misterium sceniczne do dwóch najpiękniejszych w historii muzyki utworów „Stabat Mater” Vivaldiego i „Stabat Mater” Pergolesiego.

Widowisko wyreżyserował Wacław Jankowski, kostiumy przygotowała Joanna Jaśko-Sroka, zaś ruch sceniczny opracowała Jadwiga Leśniak-Jankowska. Orkiestrę poprowadzi Piotr Sułkowski, a w partiach solowych wystąpią: Jewgienij Jacenko, Michał Wajda-Chłopicki, Katarzyna Jagiełło, Joanna Kowalska, Anna Stolarczyk oraz Martyna Malcharek i Oksana Pryjmak. Premiera Stabat Mater – w sobotę, o godz. 20, w kościele oo. Bernardynów.

– Sięgnęliśmy po jedne z najpiękniejszych utworów napisanych do sekwencji Stabat Mater. Zafascynował nas nastrój, który wynika z tych kompozycji – mówi Paweł Orski, zastępca dyrektora ds. programowych Krakowskiej Opery Kameralnej.

– Tym misterium nie chcemy nawiązywać do konkretnego czasu. Chcemy jedynie opowiedzieć historię, która się zdarzyła i która dzieje się co roku w każdym z nas — mówi Jadwiga Leśniak-Jankowska.

– W misterium tym nawiązujemy do malarstwa gotyckiego, barokowego oraz także do elementów współczesnych podkreśla Wacław Jankowski, reżyser i dyrektor KOK.

Orkiestra — kwintet i basso continuo — zagra na instrumentach współczesnych. W partiach wokalnych usłyszymy młodych artystów z terenu całej Polski, wybranych w drodze eliminacji konkursowych, w których udział wzięło ponad 30 śpiewaków.

Stabat Mater Vivaldiego, jedno z najwspanialszych dzieł tego twórcy odnalezione zostało w turyńskiej Bibliotece Narodowej dopiero w latach 30. zeszłego wieku. Wykonane po raz pierwszy w Sienie w 1939 roku, od razu zyskało sobie rzeszę wiernych wielbicieli, którzy docenili cudowną doskonałość tej muzyki, jak pisał Alfred Casella, odkrywca dzieła Vivaldiego.

Stabat Mater Pergolesiego, będące przejawem uczuciowego stylu w muzyce religijnej -co zresztą powodowało liczne ataki konserwatystów – jest dziełem niesłychanie popularnym już od XVIII wieku. Najlepiej o tym świadczy entuzjazm Hillera, kompozytora i dyrygenta niemieckiego współczesnego Haydnowi, który powiedział: „Nie zasłużył na miano człowieka ten, kto mógłby wobec tej muzyki pozostać zimny i niewzruszony”

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
Dziennik Polski nr 52
czwartek 03.03.2005r.

*  *  *  *  *  *  *  *